Znalazłem półprzezroczyste kule w pobliżu drzwi… a gdy odkryłem ich prawdziwą naturę, sparaliżował mnie strach.

Kiedy zauważyłem skupisko półprzezroczystych kulek przy framudze drzwi, dreszcz przebiegł mi po plecach. Na początku pomyślałem, że to zwykłe kulki antystresowe, ale coś się nie zgadzało.

Były zbyt gładkie, idealnie równe i sprawiały wrażenie, jakby delikatnie drgały.

Gdy podszedłem bliżej, dostrzegłem ruch wewnątrz każdej z nich. Ścisnęło mnie w gardle — moja wyobraźnia podsuwała najgorsze scenariusze: owady, pasożyty…

ًZobacz więcej na następnej stronie