Pamiętam, jak w dzieciństwie moja babcia miała w szafie stare poszwy na kołdry i wszystkie miały jedną szczególną cechę: małe wycięcie w kształcie rombu w materiale, albo pośrodku, albo przy górnej krawędzi.
Wydawało mi się to wtedy dziwne:
ًZobacz więcej na następnej stronie