Jego gospodarstwo było prawdziwym samowystarczalnym rajem, w którym kurnik obok domu stanowił serce jego działalności.
John hodował tam kurczaki, częściowo na własne potrzeby, a częściowo na sprzedaż, co z biegiem lat okazało się całkiem opłacalne.
Od czasu do czasu znajdował jajka rozrzucone po całej posiadłości, zwłaszcza w pobliżu szklarni, gdzie kury lubiły się włóczyć..
ًZobacz więcej na następnej stronie